Historia

Historia Skarbnicy

W kwietniu 1953 roku zespół architektów wnętrz rozpoczął prace nad wystrojem wnętrz sklepów i lokali użytkowych przy Placu Centralnym. W jednym z lokali mieszczącym się pod adresem Centrum C1, zaprojektowanym przez architekta Mariana Steczowicza mieściła się księgarnia, wówczas jedna z największych w Krakowie. „Dom Książki” otworzony został po raz pierwszy w 1956 roku. Przez prawie 50 lat w lokalu znajdującym się na osiedlu Centrum C w Nowej Hucie sprzedawane były różnego rodzaju książki, od literatury pięknej po podręczniki naukowe dla uczniów nowohuckich szkół. W 1990 roku lokal sprywatyzowano, ale wciąż mieściła się tam księgarnia, później pod nazwą Skarbnica. Obecnie w odrestaurowanym lokalu przy Placu Centralnym wciąż możemy przeczytać interesujące nas książki, a przy tym napić się delikatnej kawy czy skosztować specjałów kuchni polskiej.

Historia Nowej Huty

Historia Nowej Huty rozpoczyna się w roku 1947, kiedy Józef Stalin zadecydował o budowie w Polsce kombinatu metalurgicznego. Nowa Huta była początkowo odrębnym miastem zaprojektowanym od podstaw. Ogrom napływających ludzi i brak czasu sprawiły, że pierwsze osiedla budowano bez konkretnego planu. W 1949 roku rząd utworzył Komitetu Budowy Nowej Huty, którego Generalnym Projektantem został inż. Tadeusz Ptaszycki. Socjalistyczne miasto budowano przede wszystkim dla klasy robotniczej. Przestrzeń miała być zagospodarowana tak, aby każdy nowohucianin miał zapewnione miejsce pracy, nauki i relaksu.

Pierwsze osiedla Nowej Huty powstawały na wzór amerykańskich „jednostek sąsiedzkich”. Spoglądając z góry na rozmieszczenie budynków widzimy, że osiedla tworzą zamknięte komórki. Dzięki tworzeniu niewielkich osiedli, liczących ok 5 tys. mieszkańców, stawały się one samodzielnymi miejskimi kwartałami. Wyposażone w najważniejsze instytucje i dobrze skomunikowane doskonale łączyły się w cały organizm miejski. Tak zaplanowane miasto miało być przyjazne dla mieszkańców, wspierać w zawieraniu znajomości oraz wykluczyć anonimowość. Jedynym minusem był fakt, że pierwotnie miało być to miasto bez Boga i świątyń, które wychowa ateistów podporządkowanych ustrojowi.

Początek stulecia w architekturze wiązał się z dążeniem do racjonalnie zorganizowanego miasta. Kamienice powstałe w XIX wieku uważano za brudne, ciemne i niezdrowe, a ich układ stanowił chaos na mapie miast. Mieszkania miały być nowoczesne, zapewniające komfort życia. Nowocześni architekci rysowali geometryczne plany miast, używają matematycznych wzorców. Racjonalność przy projektowaniu miasta była dla nich przekonaniem, że ludzkie potrzeby da się dokładnie wyliczyć i ująć w optymalny układ miejskiej przestrzeni.

Wybitny polski architekt Tadeusz Tołwiński jeszcze przed wojną napisał książkę „Urbanistyka”, w której podawał wzory matematyczne pozwalające zachować balans pomiędzy liczbą mieszkańców, powierzchnią miasta i rodzajem komunikacji miejskiej. Wyznaczył również obszar zieleni przypadający na jednego mieszkańca, jak i terenów szkolnych przypadających na jedno dziecko. Nowa Huta była projektowana na podstawie

matematycznych wzorów jak wiele innych miast, np. Magnitogorsk, radzieckie miasto na Uralu czy Brasilia, zaprojektowana przez komunistę Oskara Niemeyera stolicy Brazylii.

Nowa Huta rozwijała się w zaskakującym tempie. W roku 1950 liczyła niecałe 19 tysięcy mieszkańców, 10 lat później, w roku 1960 liczba mieszkańców przekroczyła już 100 tysięcy, a pod koniec lat 70-tych 200 tysięcy! (przy powierzchni miasta ponad 100 km2). Miasto budowano w szalonym tempie, szczególnie w latach 50 próbowano pobić wszelkie rekordy tempa prac.

Obecna Nowa Huta stała się modna nie tylko wśród mieszkańców Krakowa, ale i turystów. Stara część dzielnicy jest objęta ochroną konserwatora.